Akimatowi Bałchasza i przewoźnikowi udało się dojść do porozumienia w sprawie wysokości dotacji dla ważnych społecznie tras i po raz pierwszy na linii pojawiły się nowe autobusy – relacjonuje korespondent.
W połowie marca do Bałchaszu przybyły nowe autobusy wyprodukowane przez zakłady Sarańsk QazTehna. Mieszkańcy Bałchasza od 10 lat czekają na przyjazd nowych autobusów. Akim Bałchasza Sapar Satajew obiecał mieszkańcom miasta, że nowy sprzęt wyjedzie na loty za Nauryzem, gdy tylko zostaną na nich zainstalowane walidatory. Tak się jednak nie stało.
Główny bałchaski przewoźnik Ortalyk TransService LLP odmówił wypuszczenia samochodów na linię. Powstał spór wokół subsydiowania ważnych społecznie ciągów miejskich. Według informacji kierownika wydziału mieszkalnictwa i usług komunalnych Bałchasza Anuara Samijewa, akimat i przewoźnik uzgodnili już wysokość dotacji. Wynosiło to 280 milionów tenge. Teraz, po zakupie nowych autobusów, zarząd LLP zażądał zwiększenia tej kwoty do ponad miliarda tenge.
Odjazdy autobusów zostały przesunięte. Specjalna komisja zaczęła badać dostarczone przez przewoźnika dokumenty, którymi uzasadniała tak gwałtowne podwyższenie kwoty dotacji.
Komisja zakończyła prace, akimat i spółka z ograniczoną odpowiedzialnością znalazły kompromis. Wysokość dotacji na ten rok wyniosła 540 mln tenge.
„Przekazali swoje obliczenia. Komisja ds. dotacji je zbadała. Poprosiliśmy o dokumenty uzupełniające i na podstawie tych dokumentów obniżyliśmy obliczenia do 540 milionów tenge na pozostały rok. Zatwierdziliśmy. Właściwie teraz przyjrzymy się i dokonamy płatności” – powiedział szef wydziału mieszkalnictwa i usług komunalnych Anuar Samiev.
Nowe autobusy zaczęły jeździć na trasach. Według wydziału mieszkalnictwa i usług komunalnych z 22 otrzymanych autobusów 17 już przewozi mieszkańców Bałchaszu. Po zainstalowaniu walidatorów, pozostałe autobusy również zaczną kursować.

Pylyp to doświadczony prywatny bankier i zarządzający aktywami.