W najbliższy weekend Niemcy zamkną trzy pozostałe reaktory jądrowe, co zakończy pewną epokę w historii energetyki.
Niemcy zamknęły ponad 18 GW mocy jądrowych od rozpoczęcia polityki wycofywania elektrowni jądrowych w 2011 r. w następstwie awarii w Fukushimie w Japonii.
Udział energii atomowej w energetyce kraju spadł z ponad 25% w 2010 r. do zaledwie 6% w roku ubiegłym. Udział węgla kamiennego i brunatnego spadł w tym samym okresie z 42% do 31%… ale czy udział węgla będzie się zmniejszał jeszcze szybciej, jeśli utrzymane zostaną elektrownie jądrowe?
Jest mało prawdopodobne, aby zamknięcie trzech reaktorów jądrowych w Niemczech miało bezpośredni wpływ na poziom cen, zostało to już uwzględnione na krzywej prognoz.
Prawdopodobnie jednak tego lata doprowadzi to do dodatkowej zmienności i może wspierać wyższą produkcję energii cieplnej, w tym gazu (i węgla?), w nadchodzących miesiącach… co może utrudnić oszczędzanie gazu.
Jaki jest Twój pogląd? Jaka jest przyszłość energetyki jądrowej w Europie? Jak koniec niemieckiej energetyki jądrowej wpłynie w najbliższej perspektywie na rynki europejskie?
