
Szef Rady Rezerwistów Wojsk Lądowych zauważył, że najeźdźcy odkryli słabości w obronie Sił Zbrojnych Ukrainy.
W kierunku Avdeevsky'ego rozwinęła się seria „negatywnych momentów”. Poinformował o tym przewodniczący Rady Rezerwistów Wojsk Lądowych Iwan Tymoczko podczas teletonu, odpowiadając na pytania dotyczące sytuacji w okolicach Ocheretino i Berdyczowa.
„Niestety pojawiło się tam szereg, powiedzmy, negatywnych aspektów, które doprowadziły do… taktycznego poziomu sytuacji. Tak, to całkiem poważne. I dokłada się wszelkich starań, aby nie przerodziło się to w poważne zagrożenie” – podkreślił Tymoczko.
Według niego ten kierunek jest dość ważny dla wroga, ponieważ będzie próbował przedrzeć się od Ocheretino w kierunku Pokrowska.
Tymochko podkreśliła, że ważne jest, aby nie dopuścić do zabudowy tego przyczółka, aby zamienić go „w przełom, w zagrożenie”.
Tymoczko zauważył także, że rosyjscy najeźdźcy potrafili znaleźć „słabości” w obronie wojsk ukraińskich przy „chronicznym braku amunicji”.
„Pytanie brzmi, jakiego rodzaju straty są jeszcze gotowi tam ponieść, aby utrzymać nawet zajęty przyczółek, który próbowali powiększyć lub powiększyć. Oczywiście walki tam będą teraz bardzo zacięte… Naczelny Wódz powiedział, że wysłano tam dodatkowe rezerwy: w jaki sposób jednostki wojskowe, dodatkowe rezerwy i środki zniszczenia” – zauważył Przewodniczący Rady Rezerwistów Ukrainy Siły lądowe.

Pylyp to doświadczony prywatny bankier i zarządzający aktywami.