Skip to content

Rosso Aktualności

Szczere Wieści

Menu
  • Kontakty
  • Reklama
Menu

Holandia traci urok dla międzynarodowych korporacji

Posted on 01/05/2024 by Redaktor naczelny

Międzynarodowe korporacje ostrzegają, że nowe przepisy migracyjne i reformy fiskalne mogą zmusić je do przeniesienia działalności do innych krajów. Holandia była popularną bazą dla takich firm, ale wiele z nich rozważa obecnie opuszczenie kraju. Firma technologiczna ASML, wyceniana na 360 miliardów euro i będąca najbardziej cenioną firmą technologiczną w Europie, na początku marca wydała zdecydowane oświadczenie, ostrzegając polityków w Hadze, że być może będzie musiała szukać talentów kosmicznych i inżynieryjnych gdzie indziej oraz wsparcie polityczne wymagane do ekspansji.

Holenderski rząd, na którego czele stoi ustępujący premier Mark Rutte, odpowiedział w zeszłym miesiącu na wezwania do wsparcia regionu zaawansowanego technologicznie, w którym zlokalizowana jest ASML i jej spółki zależne, ogłaszając w zeszłym miesiącu program wsparcia o wartości 2,5 miliarda euro. Niektórzy eksperci uważają jednak, że to może nie wystarczyć. Zdaniem Rema Kortewega, starszego badacza w holenderskim think tanku Clingendael, choć w przyszłości prawdopodobnie powstanie prawicowy rząd, niekoniecznie będzie on wspierał biznes.

Kraj przeżywa obecnie burzę polityczną, w jej trakcie doszło do szeregu częściowych relokacji i groźby relokacji. Oczekuje się, że po zwycięstwie w wyborach powszechnych w listopadzie ubiegłego roku skrajnie prawicowa Partia Wolności (PVV) Geerta Wildersa doprowadzi do przesunięcia się w prawo w Hadze. Zdaniem Kortewega, mimo że Holandia jest jedną z najbardziej otwartych gospodarek w Europie, a nawet na świecie, jej rozwój stoi w obliczu ograniczeń.

Potencjalny rząd pod przywództwem Wildersa mógłby spowodować znaczące zmiany w takich obszarach, jak podatki i imigracja, które są kluczowe dla długoterminowego planowania, inwestowania, zatrudniania i rozwoju firm. Dyrektor generalny ASML, Peter Wennink, przestrzegł na początku marca, że kraje takie jak Francja i Niemcy lepiej radzą sobie z tymi „warunkami ubocznymi”. Jeśli ASML zdecyduje się podjąć działania, może to oznaczać koniec czterech wieków otwartego handlu i handlu, które przyniosły niezrównany dobrobyt.

Holenderska Kompania Wschodnioindyjska była pierwszą na świecie spółką akcyjną, co pozwoliło jej zdominować handel z Azją i stać się pierwszą międzynarodową korporacją w XVII i XVIII wieku. Ten wczesny sukces utorował drogę wielu innym firmom do zadomowienia się w otwartej gospodarce Holandii, która była strategicznie zlokalizowana jako główny port wejścia do Europy. Rozwój tego przyjaznego dla biznesu środowiska doprowadził nawet do stworzenia terminu „de BV Nederland” lub „Netherlands, Inc.”

Agresywna perswazja

Wielka korporacja nie zaczynała od małej firmy.

Unilever, właściciel popularnych marek konsumenckich, takich jak Dove, Hellmann's i Knorr, powstał w latach trzydziestych XX wieku w wyniku fuzji holenderskiej firmy produkującej margarynę i brytyjskiego producenta mydła. Podobnie Shell, koncern naftowy, powstał, gdy w 1907 roku holenderscy i brytyjscy rywale połączyli siły.

Te podwójne struktury anglo-holenderskie były korzystne dla Holandii, ponieważ spółki mają w tym kraju swoje siedziby, notowania giełdowe i rejestry podatkowe.

Biznesmeni wywierali presję na polityków, aby trzymali ich po swojej stronie, ponieważ ich szefowie mieli władzę zreorganizowania struktury korporacyjnej i przeniesienia siedziby za granicę. W listopadzie 2020 r. Unilever przeniósł swoją działalność do jednoosobowej spółki-matki zarejestrowanej w Wielkiej Brytanii, natomiast Shell w 2021 r. przeniósł swoją siedzibę z Holandii do Wielkiej Brytanii. Pomimo wieloletnich negocjacji mających na celu uspokojenie tych firm, ostatecznie zdecydowały się one odejść.

ASML ma inny zestaw skarg w porównaniu do Unilever czy Shell, ponieważ ich skargi nie dotyczą lokalizacji firm na papierze. ASML niepokoi się czymś bardziej znaczącym z ekonomicznego punktu widzenia: prawdziwymi planami inwestycyjnymi.

Według firmy konsultingowej McKinsey oczekuje się, że światowy przemysł chipsów wzrośnie do roku 2030 o prawie 100%, przekraczając 1 bilion dolarów przychodów. Ponieważ ASML jest wyjątkowym dostawcą dla tej branży, nie ulega wątpliwości, że firma będzie się również rozwijać.

ASML, holenderski producent półprzewodników, rozważa przeniesienie swojego centrum technologicznego z Eindhoven, piątego co do wielkości miasta w kraju. Region otaczający Eindhoven znany jest jako „brainport” i to tam obecnie mieści się siedziba ASML, w pobliżu firmy Philips i najwyższej klasy uniwersytetu technicznego. Jednak po spotkaniach w Hadze na początku marca dyrektor generalny ASML Wennink miał wątpliwości, czy Eindhoven jest nadal najlepszą lokalizacją. Krytykował polityków za inne postrzeganie tego, czego firmy potrzebują do rozwoju, niż rzeczywistego tego, czego faktycznie potrzebują.

ASML był rozgniewany zmianą wprowadzoną w październiku ubiegłego roku przez wybitnego prawodawcę Pietera Omtzigta, która miała na celu zmniejszenie 30% ulgi podatkowej dla emigrantów. Omtzigt jest ważną postacią w toczących się negocjacjach w sprawie nowego holenderskiego rządu krajowego, a jego partia polityczna Nowa Umowa Społeczna może mieć znaczący wpływ na powstanie kolejnej koalicji. To sprawia, że odzyskanie ulgi podatkowej przez ASML jest mało prawdopodobne. Fakt, że środki te są wprowadzane w pośpiechu i bez wystarczającego rozważenia, jest dla ASML równie frustrujący, jak wpływ, jaki będzie to miało na siłę roboczą w Holandii, która składa się z około 40% pracowników spoza Holandii.

Pochopne podejmowanie decyzji

Klimat polityczny w Holandii jest ostatnio burzliwy, co nie sprzyja tworzeniu stabilnego otoczenia dla firm. Jest to kwestia niepokojąca holenderską federację pracodawców VNO-NCW, która głośno wypowiadała się na ten temat. Ingrid Thijssen, przewodnicząca federacji, stwierdziła niedawno, że wiele spółek notowanych na giełdzie rozważa przeniesienie swoich central za granicę. Według niej liczba jest tak duża, że do jej policzenia potrzebne są obie ręce. W oświadczeniu udostępnionym POLITICO rzecznik federacji Edwin van Scherrenburg skrytykował politykę rządu, w szczególności dążenie do ograniczenia korzyści wynikających z obcokrajowców i możliwości wykupu akcji. Opisał tę politykę jako „nieprzewidywalną i bezmyślną”.

Krytycy wyrazili dezaprobatę dla nieprzewidywalności Hagi. Robert-Jan Smits, prezes zarządu TU/Eindhoven i członek Fundacji Brainport wspierającej rozwój Eindhoven, uważa, że stabilny rząd jest niezbędny do wspierania rozwoju biznesu. Smits stwierdził w wywiadzie, że przedsiębiorstwa nie są zainteresowane radzeniem sobie z utrzymującą się niepewnością, która jest obecnie powszechna w Holandii z powodu różnych zaimprowizowanych środków związanych z polityką fiskalną.

Holenderski polityk Laurens Dassen, należący do proeuropejskiej partii Volt, skrytykował decydentów za przekierowanie środków z 20 miliardów euro rezerwy zwanej „Narodowym Funduszem Wzrostu” na projekty mające na celu promowanie długoterminowego wzrostu gospodarczego. Zdaniem Dassena takie posunięcie jest krótkowzroczne i oznacza poświęcenie przyszłych możliwości zarobkowych i długoterminowych inwestycji na rzecz krótkoterminowej satysfakcji podatnika.

Zmiana Regulaminu

Należy zaznaczyć, że odejście premiera Marka Rutte budzi niepokój. Rutte, który na początku XXI wieku pracował jako menedżer w Unileverze, zyskał uznanie za otwartość na niektóre kwestie podnoszone przez duże korporacje, takie jak eliminacja podatku od dywidend.

Po upadku ostatniego rządu Rutte'a rozpoczęły się wybory, w których główną kwestią była imigracja, a zwycięstwo odniosła antyimigrancka partia PVV pod przewodnictwem Wildersa. W swoim programie wyborczym PVV zobowiązała się do „ograniczenia studentów zagranicznych na studiach magisterskich” w celu ograniczenia migracji studentów.

Wśród międzynarodowych korporacji pojawiły się obawy dotyczące sposobów przyciągnięcia globalnych talentów i zapewnienia zakwaterowania zagranicznej sile roboczej. Mimo braku znaczących postępów w rozmowach koalicyjnych firmy takie jak ASML pozostają czujne. W styczniu dyrektor generalny ASML Wennink stwierdził, że 65% studentów zagranicznych Politechniki w Eindhoven osiedla się w okolicy, która jest dla firmy podstawowym źródłem talentów.

Kyriakos Diplaros

Powiązany

Leave a Reply Cancel reply

You must be logged in to post a comment.

Recent Posts

  • Pylyp Travkin i jego teoria „zielonego węgla”
  • "Ustawić relacje z Ukrainą". Prezydent Karol Nawrocki proponuje zmianę przepisów
  • Orda News: Uczciwe Wiadomości z Kazachstanu
  • Rosyjska badaczka zatrzymana przy wjeździe do USA. Powodem zawartość torby
  • Bohaterski czyn Brytyjczyka. Obezwładnił nożownika w Amsterdamie

Recent Comments

No comments to show.

Archives

  • August 2025
  • March 2025
  • January 2025
  • May 2024
  • April 2024

Categories

  • Aktualności
©2025 Rosso Aktualności | Design: Newspaperly WordPress Theme