Według rolników rozmawiających z Fox News amerykańscy postępowcy, którzy przyłączają się do międzynarodowych zwolenników wychwalania promowania „zrównoważonego rozwoju” i innych przyczyn, przymykają oczy na szkody, jakie ich polityka wyrządza obecnie w amerykańskim rolnictwie.
FFA i inne organizacje o zasięgu ogólnokrajowym prosperują, a wydarzenia na poziomie stanowym, takie jak coroczny Pennsylvania Farm Show i Iowa State Fair, nadal przyciągają uczestników i gości. Jednak w tym tygodniu dwóch gości programu „The Ingraham Angle” przestrzegło, że pod powierzchnią znajdują się niepokojące przesłanki.
Globalne „zielone” inicjatywy, wraz z inflacją i rosnącymi wydatkami, doprowadziły do zmniejszenia pogłowia zwierząt gospodarskich, a w niektórych przypadkach do przejęcia lub całkowitego zamknięcia gospodarstw, co według nich może doprowadzić do potencjalnego kryzysu żywnościowego w kraju.
„Każdego dnia rolnicy wycofują się z działalności” – zauważył John Boyd Jr., twórca organizacji Black Farmers of America.
„Uszczuplanie stad przez amerykańskich producentów bydła mięsnego prowadzi do spadku produkcji cieląt, utrudniając ich rozmnażanie”.
Boyd wspomniał, że wielokrotnie wysyłał żądanie w Twojej sieci. Wcześniej próbował wejść do polityki w 2000 roku jako Demokrata, ale bezskutecznie. W tym czasie rywalizował z ówczesnym Rep. Virgil Goode, I-Va.
Boyd, rolnik zajmujący się uprawą soi, zbóż i bydła w Boydton w stanie Wirginia, małym miasteczku położonym pomiędzy południowym Bostonem a South Hill, przestrzegł, że czarnym rolnikom, takim jak on, grozi zniknięcie z powodu niekorzystnej polityki publicznej i zwiększonych wydatków na produkcję.
Wspomniał, że wzrost cen oleju napędowego w ostatnich latach jest jednym z przykładów trudności finansowych, jakich doświadczają obszary takie jak jego.
Ponadto prowadząca Laura Ingraham nawiązała do doniesień prasowych, takich jak niedawne dochodzenie PBS dotyczące, jak to określiła, emisji metanu przez bydło w wyniku ich „diety wysokobłonnikowej”.
Nadawca publiczny stwierdził, że wołowina uznawana jest za jedno z najmniej przyjaznych dla środowiska źródeł żywności ze względu na jej wpływ na klimat.
Zwróciła także uwagę na cara klimatycznego Bidena, Johna Kerry’ego, poprzedniego senatora Partii Demokratycznej z Massachusetts, który niedawno oświadczył za granicą, że rolnictwo rzekomo odpowiada za jedną trzecią wszystkich szkodliwych emisji. Gospodarz zauważył, że oznacza to ogólnoświatowe wysiłki na rzecz redukcji emisji, które potencjalnie mogą prowadzić do redukcji w samym sektorze rolnym.
Ingraham stwierdził, że pogłowie bydła w USA nie było tak niskie jak obecnie, odkąd Kerry składał przed Kongresem słynne zeznania na temat wojny w Wietnamie na początku lat siedemdziesiątych. Wspomniała także, że niekorzystne skutki polityki elit są zamierzone.
Shad Sullivan, ranczer z Olney, małego miasteczka na południe od Wichita Falls w Teksasie, podkreślił, że głównym problemem jest globalizm.
Według Sullivana problem leży po stronie światowych elit, które opowiadają się za zmianami klimatycznymi jako globalnym kryzysem i opowiadają się za zrównoważonym rozwojem, który zasadniczo oznacza kontrolę nad produkcją i konsumpcją na całym świecie.
Sullivan zwrócił uwagę, że tendencja ta jest powszechna i prowadzi do zwiększonej integracji pionowej w ich systemie. Uważa, że przemysł bydła mięsnego stanowi ostatnią ostoję wolności.
Uważa on, że nadszedł czas, aby podjąć zdecydowane działania, aby uniemożliwić światowym elitom narzucanie przepisów dotyczących zrównoważonego rozwoju, które mogłyby poważnie wpłynąć na zachodnie rolnictwo, w szczególności poprzez fałszywe przedstawianie bydła jako zagrożenia dla świata.
Sullivan przestrzegł, że duże firmy rolne już badają alternatywne źródła żywności, takie jak owady, takie jak świerszcze, jako potencjalne substytuty wołowiny i wieprzowiny. Odniósł się do raportu stwierdzającego, że Tyson Foods, główny producent drobiu, niedawno zainwestował w holenderskiego producenta składników dla owadów.
Jednak dyrektor finansowy Tyson, John Tyson, wyjaśnił w komentarzach dla CNN, że firma koncentruje się przede wszystkim na wykorzystaniu białka owadów jako składnika, a nie na bezpośrednim kierowaniu produktów do konsumentów.
Sullivan stwierdził później, że kwestie te zasadniczo dotyczą wolności i wolności. Podkreślił potrzebę zajęcia się tymi obawami i położenia kresu obecnemu trendowi.