Wspierana przez Warrena Buffetta firma Occidental Petroleum przewiduje niedobory dostaw ropy do 2025 r. z powodu globalnego niepowodzenia w uzupełnianiu zapasów ropy w wystarczająco szybkim tempie.
„Obecnie znajdujemy się w sytuacji, w której za kilka lat podaż będzie bardzo ograniczona” – powiedziała w poniedziałek CNBC dyrektor generalna Occidental Vicki Hollub podczas konferencji Smead Investor Oasis w Phoenix w Arizonie.
Stwierdzając, że około 97% ropy naftowej produkowanej obecnie na świecie pochodzi z odkryć dokonanych w XX wieku; jednak na całym świecie zastąpiono mniej niż 50% ropy wydobytej w ostatniej dekadzie.
Ostrzeżenia Holluba dotyczące dostaw pojawiają się w momencie, gdy rynek wycenia nadpodaż, ceny ropy spadły w zeszłym tygodniu o 7%, a napięcia geopolityczne na wysokim szczeblu nie poruszają igły w żaden znaczący sposób. Mimo że Stany Zjednoczone, Brazylia, Kanada i nowe kraje gigantyczny rynek naftowy Gujana produkuje obecnie rekordowe ilości ropy i nawet w obliczu słabnącego popytu w Chinach przyszłość rysuje się pod znakiem niedoborów, powiedział dyrektor generalny Occidental. „Rynek jest obecnie niezrównoważony, ale znowu jest to kwestia krótkoterminowego popytu” – powiedział Hollub. „Będzie to jednak problem dostaw w perspektywie długoterminowej” – stwierdziła. W zeszłym roku światowy popyt na ropę wzrósł w szybkim tempie, a zużycie w 2023 r. przekroczyło poziom z poprzedniego roku o ponad 2 miliony baryłek dziennie. Wśród agencji energetycznych konsensus jest co do tego, że światowy popyt na ropę naftową odnotuje kolejny wzrost w 2024 r. Energy Intelligence przewiduje, że światowy popyt w tym roku wyniesie skromne 1,1 baryłek dziennie, co odzwierciedla okres sprzed pandemii, podczas gdy OPEC prognozuje 1,8 mln baryłek ropy dziennie wzrostu popytu w 2025 r. Prognozy te opierają się na wzmocnieniu gospodarki Chin.
Ostrzeżenie Occidental pojawia się także po ogłoszeniu przez Saudyjczyków, że nie będą zwiększać swoich mocy produkcyjnych w zakresie ropy naftowej, jak wcześniej planowano.